Dzisiaj przygotowałam dla Ciebie wpis o naturalnych metodach wywoływania porodu, które możesz zastosować w domu. Współtwórczynią wpisu jest położna mgr Jagodą Recman. Wymienione we wpisie techniki możesz zacząć stosować, gdy minie Twój termin porodu (skończony 40 tydzień) z paroma wyjątkami.
Naturalne metody indukcji mogą zadziałać tylko wtedy, gdy Twoje ciało jest już prawie gotowe do porodu. Jednak trzeba się liczyć także z tym, że nie u każdej kobiety zadziałają. Nie wiadomo dlaczego u jednych kobiet konkretna metoda daje świetne rezultaty, a u innych żadnego efektu. Niemniej, warto spróbować chociaż kilku z podanych tu sposobów!
Poznaj metody naturalnego wywoływania porodu:
Seks
Męskie nasienie zawiera prostaglandyny – hormony, które przyspieszają dojrzewanie szyjki macicy, powodują jej skracanie i rozwieranie. Dodatkowo, gdy kobieta przeżywa orgazm, w jej ciele wydziela się oksytocyna – hormon odpowiedzialny za wywołanie skurczy.
Jeśli lekarz prowadzący ciążę wyraźnie nie zaznaczył, że należy wstrzymać się od współżycia, to regularna aktywność seksualna w ciąży daje naprawdę wiele korzyści. Dopiero pod koniec ciąży może stać się 'narzędziem’ naturalnej indukcji porodu. Także nie obawiaj się, że aktywność seksualna sama w sobie wywoła poród w sytuacji, gdy ciało nie jest jeszcze na niego gotowe.
Stymulacja brodawek
Metoda rekomendowana przez położne zarówno do indukcji porodu, jak i w sytuacji, gdy poród się zatrzymał. Stymulacja brodawek sutkowych powoduje wydzielanie oksytocyny.
Jak to robić?
- Masuj każdą pierś oddzielnie.
- Uchwyć brodawkę między kciuk a pozostałe palce dłoni. Roluj i delikatnie wyciągaj przez 2 minuty. Odpocznij 3 minuty.
- Powtarzaj cykl masaż/odpoczynek przez 20 minut.
- Jeśli skurcze nie pojawiły się, możesz kontynuować, zwiększając czas masowania do 3 minut, a zmniejszając czas odpoczynku do 2 minut.
- Jeśli skurcze pojawiły się, a są jeszcze nieregularne bądź słabe, masuj brodawki pomiędzy skurczami, a gdy pojawi się skurcz, zakończ masaż.
- Wznów go dopiero po zakończeniu skurczu.
Zaprzestań stymulacji, jeśli skurcze występują co 3 minuty i trwają minutę lub dłużej.
Delikatny masaż brzucha
Polega na tzw. „maszerowaniu” opuszkami palców po górnej części brzucha – obiema dłońmi,
od boków brzucha, w górę i potem w dół, w kierunku pępka.
Lewatywa (wlewka, enema)
Małe enemy są dostępne w aptece, podaje się je doodbytniczo. Instrukcja znajduje się na ulotce. Jeśli decydujesz się na tą metodę, koniecznie przeczytaj ulotkę i nie idź na spacer po tej metodzie! 😉
Ruch
Generalnie aktywność fizyczna i sam ruch wspiera pojawienie się skurczy.
- Jeśli lubisz, zatańcz ze swoim partnerem lub sama. Puść ulubioną, relaksującą muzykę, która dodatkowo rozluźni Twoje ciało i umysł.
- Spacer – kołysanie biodrami i grawitacja pomaga dziecku w ustawieniu się w kanale rodnym.
- Schody – polecam wjazd windą i schodzenie. Ma podobne działanie jak spacer. Wchodzenie pod górę może niepotrzebnie zmęczyć cię przedwcześnie, zanim poród na dobre się rozkręci! Nie przekraczaj 8×8 pięter.
Oleje
- Olej rycynowy – zamiast lewatywy można spożyć 2-3 łyżki stołowe oleju rycynowego. Wzmożona perystaltyka jelit może pobudzić macicę do skurczy (po tej metodzie również nie idź na spacer! 😉
- Olej z wiesiołka – zawiera cenny kwas gamma-linolenowy, który w organizmie jest przetwarzany na prostaglandyny. Możesz używać od 36. tygodnia ciąży – dwa razy dziennie po 500 mg. Olej z wiesiołka jest dostępny w tabletkach w aptece.
Napar z liści malin
Napar z liści malin może być pomocny we wcześniejszym przygotowaniu szyjki macicy i mięśnia macicy do porodu. Dzięki temu w czasie porodu skurcze będą bardziej efektywne. Napar działa również po porodzie, powodując lepsze obkurczanie się macicy i mniejsze krwawienie.
Możesz zacząć pić herbatkę z liści malin około 4 tygodnie przed terminem porodu. 3 – 4 łyżki suszu zalej 0,5 litra wody i gotuj parę minut. Pij 3 razy dziennie, do końca ciąży.
Daktyle
Spożywaj 6 daktyli dziennie od 36. tygodnia ciąży (zgodnie z najnowszymi badaniami)
Jak uniknąć wywołania lub przyśpieszenia porodu metodami medycznymi?
- Przygotuj się do porodu.
Jeżeli wiesz, czego się spodziewać i jak się zachowywać, poród przebiegnie sprawniej oraz nie będzie wymagał interwencji. Więcej o przygotowaniu do porodu przeczytasz w tym wpisie. - Spróbuj „wywołać” poród naturalnymi metodami.
- Jedź do szpitala dopiero wtedy, gdy skurcze będą pojawiać się regularnie co 4-5 minut.
- Nie denerwuj się, gdy po przybyciu do szpitala skurcze zmniejszą się lub nawet zanikną. Gdy oswoisz się z otoczeniem i rozluźnisz – znów powrócą.
- Bądź aktywna w czasie porodu – spaceruj, zmieniaj pozycje, odpoczywaj w przerwie między skurczami.
- Dostosuj sposób oddychania do częstotliwości i intensywności skurczów.
Pamiętaj o długim, świadomym wydechu, który rozluźni Cię i pomoże Ci radzić sobie z bólem. - W przerwach między skurczami staraj się jak najpełniej zrelaksować.
- Poproś osobę towarzyszącą, aby zadbała o to, by niepotrzebne bodźce nie rozpraszały Twojej uwagi (zgasiła jaskrawe światło, zamknęła drzwi, okryła Cię kocem, poprosiła zbędne osoby, aby wyszły z sali etc.).
- Pij i jedz w trakcie porodu.
Przy niedoborach energetycznych nie będziesz miała siły, a skurcze przestaną być efektywne. - Podczas porodu, możesz stymulować brodawki (zgodnie ze wskazówkami powyżej), żeby pobudzić wyrzut oksytocyny i stymulować akcję porodową.
Jak widzisz, jest bardzo wiele możliwości naturalnego wywołania porodu. Więc, jeśli jesteś blisko terminu porodu i zależy Ci na tym, aby Twój poród był jak najmniej zmedykalizowany, spróbuj je zastosować. Jest spora szansa, że jakaś z opcji u Ciebie zadziała! Pamiętaj, że często jedna interwencja medyczna w porodzie, pociąga za sobą kolejne, ale możesz mieć na to wpływ!
Życzę Ci wymarzonego porodu!
Martyna